|
gru09Przemek Bociąga No, do Incanto Agnieszka kiedyś przyszła z kolegą, to dasotli trzy nakrycia, bo jak to może być żeby mnie nie było :) Ale fakt, parę rf3żnorodnych lokali, gdzie cię znają, jest nie tylko miłe, lecz także przydatne bo to i na spotkanie biznesowe, i na randkę ( z tym, że randek nie mam ), i na organizację śledzika dla kolegf3w z siatkf3wki wygodna rzecz. Trochę inaczej jest ze sklepem z winem zamknięcie Tequili było dla mnie ciosem, ale pomyślałem, że to okazja żeby zacząć myśleć o winie dla siebie więcej od sprzedawcy wcześniej nie miałem motywacji. Gorzej, że nie znam punktf3w sprzedaży wina z ciekawym wyborem i niskimi marżami, a taka właśnie Tequila była. Jak je znajdę, to i kompetentni sprzedawcy znajdą się sami :)Co do relacji masochistycznych z rudą: na forum bespoke.pl opowiadał kiedyś ktf3ryś z kolegf3w swoją wizytę w trafice w Bristolu: - Poproszę Cohibę.- Gratuluję gustu - Dziękuję.- bo ja bym tego gf3wna do ust nie wziął .Cytat z pamięci, ale oddaje ducha.
OCENA OGÓLNA: 2/5 Jakość: 2/5 Cena: 2/5 Wygląd: 4/5 |
|
|